Efektowna i efektywna prezentacja
W wielu życiowych sytuacjach, zarówno zawodowych, jak i prywatnych, występujemy publicznie. Prezentacja projektu w szkole lub na studiach, prezentacja pomysłu lub rozwiązania w pracy. Jedni to uwielbiają, inni nienawidzą. Niezależnie od tego, czasami po prostu trzeba. Jak zrobić to dobrze?
Po pierwsze, mocny początek.
Pierwsze wrażenie budujemy w trakcie zaledwie kilku sekund, a odpracowanie złego pierwszego wrażenie jest bardzo trudne. Początek jest niezwykle istotny nie tylko dlatego, że wtedy słuchacze wyrabiają sobie opinię na twój temat, ale też dlatego, że właśnie wtedy najbardziej się stresujesz. Mocny początek powinien być doskonale przygotowany, zaplanowany w najmniejszym detalu. Świetnie, jeśli będzie zaskakujący. Łamiąc standardy czy konwenanse, zdobywasz uwagę i zainteresowanie audytorium.
Po drugie, historie.
Opowiadanie historii to temat rzeka. Dobrze opowiedziana historia działa zdecydowanie lepiej niż najciekawsza merytoryka przekazana w nudny sposób. Postaraj się zbudować fabułę wokół swojego wystąpienia, będzie ono wtedy bardziej interesujące i atrakcyjne.
Po trzecie, prezentacja.
W świecie, w którym wszyscy używają Power Pointa zaczął przebijać się pogląd, że dobra prezentacja to prezentacja bez slajdów. Ja się z tym nie zgadzam. Zapamiętujemy 20% tego co słyszymy i 20% tego, co słyszymy, a 40% tego, co widzimy i słyszymy. Warto zwiększyć stopień percepcji słuchaczy. Slajdy to jednak miecz obosieczny. Nudne, przeładowane tekstem, który beznamiętnie czyta prelegent to strzał w kolano. Prezentacja musi być atrakcyjna wizualnie. A teraz najważniejsze. Prezentacja multimedialna ma ci pomóc, ale nie wykona całej pracy za ciebie. Umieszczenie wszystkiego na slajdach nie buduje twojego autorytetu, wręcz przeciwnie. Może być zrozumiane jako oznaka tego, że sam dobrze nie znasz tematu i musisz wspierać się tekstem ze slajdów. Złoty środek? Krótkie punkty, hasła, które pomogą słuchaczom zorientować się, w którym miejscu jesteś i ułatwić tworzenie notatek. Tyle.
Po czwarte, zakończenie.
To właśnie ono determinuje nastrój, w którym publiczność będzie cię żegnać i wspominać. Zostaw na koniec jakąś perełkę, ciekawostkę, niespodziankę. Niech mówią o tobie na długo po oklaskach, na które zasłużyłeś. Powodzenia!